Pieniny trasa rowerowa Wielki Lipnik-Przełęcz leśnicka.
Poprzedni post zakończyłem w Haligovcach
Wiec jedziemy dalej z foto relacją
|
Droga do Vielkiego Lipnika |
Asfaltową drogą, lekko pod górkę kierujemy się do
Vielkiego Lipnika, na zdjęciu na lewo od szosy - pagórek, na niego mam zamiar wjechać. W sezonie spory ruch na drodze , ale poza sezonem luzik.
|
Vielki Lipnik |
Wielki Lipnik (słow.
Veľký Lipník, węg. Nagyhársas, do 1899 Nagy-Lipnik) – duża wieś na słowackim Spiszu w powiecie Lubowla. Miejscowość położona jest na wysokości
540–580 m n.p.m. w dolinie rzeki Lipnik pod Wysokim Wierchem, na granicy dwóch regionów geograficznych: Pienin i Magury Spiskiej. Przebiega przez nią droga z
Czerwonego Klasztora do miejscowości Hniezdne, gdzie krzyżuje się z drogą krajową nr 77 (do miejscowości Lubowla lub Biała Spiska).
W miejscowości jest źródło wody mineralnej o składzie podobnym do słynnej dawniej wody ze Śmierdzonki. Głównym zabytkiem jest greckokatolicka cerkiew św. Michała z 1794 r. z barokową kopułą na wieży, jedną nawą i kolistym prezbiterium. Znajduje się w niej ikonostas z początków XX w. i bogato zdobiony chór. Obok niej źródło zwane Źródłem św. Andrzeja z wodą mineralną o podobnym składzie, jak woda z Śmierdzonki. W centrum wsi duża lipa o czterech pniach (pomnik przyrody).
|
Vielki Lipnik skrzyżowanie |
Na przystanku za znakiem warto odpocząć, choć czasami lepiej mi się wyjeżdża bez odpoczynku.
|
pierwszy podjazd |
Po skręcie w lewo na skrzyżowaniu, zaczynamy dość niepozornie podjeżdżać pod najtrudniejszy 3 kilometrowy etap naszej jazdy. Do czasu jak po prawej stronie drogi nie zobaczymy znaku.......
|
12% ! |
12% to już naprawdę spora górka szczególnie dla początkujących rowerzystów, ci zazwyczaj kończą pedałowanie ....................
|
kapliczka |
przy kapliczce na pierwszym zakręcie
Twardy jestem więc ciągnę, choć wiem że to dopiero rozgrzewka
|
pierwszy zakręt |
i pokonuje dość swobodnie pierwszy zakręt, przede mną
|
pod górkę |
następny zakręt, tym razem w prawo. Rzut okiem za siebie i widzę że już sporo podjechałem
|
tyle za mną |
i pojawia się nadzieja na udany wyjazd.kawałek prostej i ponownie zakręt w lewo
|
podjazd na przełęcz |
Zakręt w lewo ,w oddali widok na Tatry no i a jakże zakręt w prawo,
|
widok na Tatry |
sił coraz mniej, przerzutki coraz większe ale to nic śmigam z prędkością ok 7-8 km/h, wiec i więcej zdjęć.
|
ostatni zakręt ? |
Czyżby to już ostatni zakrętas przed szczytem, no nie jest jeszcze jeden, kawałek prostej po prostym i już jest
|
łeśnicka przełęcz |
Zapraszam do przeczytania pozostałych opisów trasy rowerowej-
część 1
część 2
część 4
część 5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz