środa, 1 października 2014

Pieniny trasy rowerowe 3

Pieniny trasa rowerowa Wielki Lipnik-Przełęcz leśnicka.

Poprzedni post zakończyłem w Haligovcach
  

Wiec jedziemy dalej z foto relacją
Droga do Vielkiego Lipnika
Asfaltową drogą, lekko pod górkę kierujemy się do Vielkiego Lipnika, na zdjęciu na lewo od szosy - pagórek, na niego mam zamiar wjechać. W sezonie spory ruch na drodze , ale poza sezonem luzik.
Vielki Lipnik
Wielki Lipnik (słow. Veľký Lipník, węg. Nagyhársas, do 1899 Nagy-Lipnik) – duża wieś na słowackim Spiszu w powiecie Lubowla. Miejscowość położona jest na wysokości 540–580 m n.p.m. w dolinie rzeki Lipnik pod Wysokim Wierchem, na granicy dwóch regionów geograficznych: Pienin i Magury Spiskiej. Przebiega przez nią droga z Czerwonego Klasztora do miejscowości Hniezdne, gdzie krzyżuje się z drogą krajową nr 77 (do miejscowości Lubowla lub Biała Spiska).
W miejscowości jest źródło wody mineralnej o składzie podobnym do słynnej dawniej wody ze Śmierdzonki. Głównym zabytkiem jest greckokatolicka cerkiew św. Michała z 1794 r. z barokową kopułą na wieży, jedną nawą i kolistym prezbiterium. Znajduje się w niej ikonostas z początków XX w. i bogato zdobiony chór. Obok niej źródło zwane Źródłem św. Andrzeja z wodą mineralną o podobnym składzie, jak woda z Śmierdzonki. W centrum wsi duża lipa o czterech pniach (pomnik przyrody).
Vielki Lipnik skrzyżowanie
Na przystanku za znakiem warto odpocząć, choć czasami lepiej mi się wyjeżdża bez odpoczynku.
pierwszy podjazd
Po skręcie w lewo na skrzyżowaniu, zaczynamy dość niepozornie podjeżdżać pod najtrudniejszy 3 kilometrowy etap naszej jazdy. Do czasu jak po prawej stronie drogi nie zobaczymy znaku.......
12% !
12% to już naprawdę spora górka szczególnie dla początkujących rowerzystów, ci zazwyczaj kończą pedałowanie ....................
kapliczka
przy kapliczce na pierwszym zakręcie
Twardy jestem więc ciągnę, choć wiem że to dopiero rozgrzewka 
pierwszy zakręt
i pokonuje dość swobodnie pierwszy zakręt, przede mną
pod górkę
następny zakręt, tym razem w prawo. Rzut okiem za siebie i widzę że już sporo podjechałem
tyle za mną
i pojawia się nadzieja na udany wyjazd.kawałek prostej i  ponownie  zakręt w lewo
podjazd na przełęcz
Zakręt w lewo ,w oddali widok na Tatry no i a jakże zakręt w prawo,
widok na Tatry
sił coraz mniej, przerzutki coraz większe ale to nic śmigam z prędkością ok 7-8 km/h, wiec i więcej zdjęć.
ostatni zakręt ?
Czyżby to już ostatni zakrętas przed szczytem, no nie jest jeszcze jeden, kawałek prostej po prostym i już jest
łeśnicka przełęcz

Zapraszam do przeczytania pozostałych opisów trasy rowerowej-
część 1
część 2

część 4
część 5


Zapraszam na naszą całkowicie nową stronę prezentującą noclegi w Szczawnicy













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz