sobota, 3 stycznia 2015

Atrakcje w Szczawnicy- Biała Woda

Atrakcje w Szczawnicy- Biała Woda w zimie.

Krzywa sosenka w rez. Biała Woda

 W nowym roku, z nowym "powerem" w sobotnie popołudnie wybieram się na spacer do następnego atrakcyjnego miejsca w Szczawnicy. Pogoda nie jest tak idealna jak w przypadku wycieczki na Bryjarkę, no ale w końcu jest sobota i trzeba ruszyć cztery litery zza biurka. Za cel obrałem dzisiaj Jaworki, a konkretnie rezerwat Biała Woda. Rezerwat powstał 1963 roku i obejmuje 33,7 hektara na wschód od Jawerek, w Małych Pieninach. Co ciekawe to właśnie tutaj znajduje się najwyższy szczyt Pienin- Wysoka (1052 m n.p.m.). Większość ludzi przyjeżdżających w Pieniny zna Trzy Korony, Sokolicę, Przełom Dunajca. Potwierdzają to moje obserwacje z wędrówek po Pieninach, ilość turystów zdobywających Wysoką jest znacznie mniejsza niż Trzy Korony. Ma to swoje zalety, czyli brak kolejki, opłat i mniejsze tłumy na szlaku. Doskonale przygotowana trasa turystyki pieszej oraz rowerowej (wyłączona z ruchu pojazdów), liczne ławeczki, na których można usiąść i odpocząć sprawia, że jest to  idealne miejsce do spacerów oraz aktywnego wypoczynku. Trasa jest łatwa i miła dla oka wiec nie dziwi, że często można tutaj spotkać rodziny z małymi dziećmi w wózkach ( teraz sanki i jabłuszka) , ludzi starszych, i osoby niepełnosprawne.
Droga do rezerwatu Biała Woda

Ze Szczawnicy jedziemy na wschód ok 6 km do Jaworek , tam w centrum (obok restauracji Bacówka) skręcamy w prawo a następnie w lewo. Po drodze mijamy z lewej "Muzyczną Owczarnie" a z prawej zabudowania dawnego IMUZ-u.  Aktualnie znajduje się tam stadnina a niektóre budynki przystosowywane są na potrzeby obsługi ruchu turystycznego (noclegi, restauracje). po następnych parudziesięciu metrach po lewej widzimy dawne zabudowania miejscowej mleczarni i tutaj kończy się asfalt.
Parking u Filipa

Dotychczasowa wąska asfaltowa droga, przechodzi w jeszcze węższa drogę gruntową i dojeżdżamy do zakazu ruch, tam "ostatni" Łemek (p.Filip Ikoniak)  prowadzi prywatny parking. Parkujemy samochód i już na parkingu mamy pierwsza z atrakcyjek, czyli kapliczkę.
początek rezerwatu

Pawilon/kasa PPN



Rezerwat Biała Woda


wita nas estetycznym zadaszonym pawilonem PPN z opisami przyrody , mapami rezerwatu i praktycznymi poradami, a dla zmęczonych stoły i ławeczki. 
Czubatka na Białej Wodzie

Tuż za wejściem do rezerwatu możemy zobaczyć  pierwszą skałę zwana Czubatą.  


Wędrując  w górę doliny przystajemy aby podziwiać szczególnie malownicze miejsce Wąwóz Międzyskały. W tym miejscu potok tworzy liczne kaskady, bystrza i niewielkie wodospady.  
wodospadzik na Białej Wodzie






Powyżej widzimy następną atrakcyjną skałę zwana ze względu na swe ubarwienie Czerwoną. Po trochę większym podejściu droga w dolinie potoku dochodzi do Kociubylskiej Skały, tam  odbija w kierunku grzbietu i Przełęczy Rozdziela oddzielającej Pieniny od Beskidu Sądeckiego. To właśnie tamtędy jechałem/pchałem rower zaliczając trasę rowerową do Litmanowej
Biała Woda droga


Na przełęcz Rozdziela


 Tutaj kończymy sobotni spacer w Małe Pieniny i tą samą drogą wracamy do parkingu.

1 komentarz:

  1. W przypadku takich wypadów warto zadbać o dobre ubezpieczenie narciarskie. Ja polisę narciarską znalazłem w dobrej cenie na https://www.ubezpieczeniaonline.pl/narciarskie/0.html. Warto sprawdzić ich ofertę przed wyjazdem bo ceny nie są wygórowane.

    OdpowiedzUsuń